W nocy z 18 na 19 grudnia 2013 r., w ramach projektu „Festiwal Zorzy Polarnej”, uczniowie klas integracyjnych I - IV Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 22 w Płocku wzięli udział w „Nocy Polarnej z Reniferem”. Celem spotkania było poznanie renifera jako gatunku oraz środowiska jego występowania, a także nauka współpracy i współdziałania, integracja międzyklasowa przez zabawę i naukę, wdrażanie do samodzielności i pokonywania własnych słabości.
O godzinie 18.00 wszyscy mali „podróżnicy” zgromadzili się w sali
gimnastycznej. Przyciemnione światło, ogromny namiot, a w nim ognisko, budowały
atmosferę tajemniczości i ciekawości. Po powitaniu przyszedł czas na aktywności.
I już
pierwsze zadanie!
Jak znaleźć
hasło dzisiejszego spotkania?
Nie lada
łamigłówka. Grupy udały się na poszukiwanie wskazówek i odnalazły hasło.
|
Chwila wytchnienia podczas słuchania opowieści o reniferze, jako gatunku, środowisku jego życia, odżywianiu i osobliwych cechach.
Czy wiecie,
że u reniferów zarówno samce jak i samice mają rogi?
Po sporej
garści wiadomości dzieci udały się na poszukiwanie odpowiedzi na kilka pytań.
1. Które, z
prezentowanych to futro renifera?
2. Które rogi
należą do renifera?
3. Czy oglądany
mech to chrobotek reniferowy?
4. Jakie cechy
mają jeleniowate oraz jakie dźwięki wydaje renifer?
Po takiej porcji wrażeń wszyscy bardzo zgłodnieli i udali się do lavu – namiotu Saamów. Kolacja tam zjedzona smakowała wspaniale.
Po kolacji przyszedł czas na zawody sportowe, w których nagrodą był róg renifera.
„Podróżnicy” uczestniczyli w wyścigu
zaprzęgów, rzucie lassem, poszukiwaniu pokarmu pod śniegiem, czyli obieranie
cebuli w zimowych rękawicach.
Nagrodę,
czyli róg renifera, zdobyła drużyna z klasy IV b.
Po emocjach sportowych - coś dla duszy.
Zadania w
trzech grupach:
- wykonanie ozdoby choinkowej z motywem renifera metodą scrapbookingu,
- ozdabianie ciasteczek w kształcie renifera oraz robienie renifera z gotowych produktów i oczywiście zjadanie ich,
- przygotowanie torebki na prezenty świąteczne w kształcie renifera.
Po tylu
atrakcjach przyszedł czas na spanie.
A niełatwo
było zasnąć, oj nie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz