Rys. Maciej Nowicki |
Bajka nadesłana na XII Powiatowy Konkurs Literacki "Piszę Książkę" pt. Chodź, opowiem Ci bajeczkę o zorzy polarnej, organizowany przez Szkołę Podstawową z Oddziałami Integracyjnymi nr 22 w Płocku, partnera projektu.
Bajka "Chodź opowiem Ci o zorzy polarnej…"
Wiktoria Rybarczyk
Wiktoria Rybarczyk
Szkoła Podstawowa nr 16 w Płocku
Głośny(…) odgłos dzwonka szkolnego dał sygnał
uczniom, że to koniec przerwy.(…) Pani Kowalska wyszła na środek i miłym głosem
oznajmiła:
-Dzieci, Beatka przygotowała dla nas prezentację o ciekawym zjawisku –
zorzy polarnej. Chodź do nas, Beatko!
Dziewczynka nieśmiało wyszła z ławki, stanęła na środku klasy i
zdecydowanym głosem zaczęła opowiadać:
- Zorza polarna – powiedziała – to zjawisko świetlne obserwowane w górnej
atmosferze, w pobliżu biegunów magnetycznych planety, która posiada silne pole
magnetyczne o charakterze dwubiegunowym…
Już po tych słowach, większość klasy stanowczo wymiękła. A co będzie
dalej?
- Pewnie będzie mówić całą lekcję, gdzie tam – pewnie przerwę też –
myślała Olga.(…) dwie sekundy później położyła głowę na ławce i zasnęła.
Nagle dziewczynka znalazła się w nieznajomym miejscu. (…) Było ciemno.
Wtem zobaczyła coś niezwykłego na niebie. (…) Widok był nieziemski. Na niebie
mieniło się mnóstwo kolorów, które przenikały przez siebie, tworząc…No właśnie,
co?(…)
- Ładne, prawda? – do Olgi podeszła średniego wzrostu dziewczynka w
cienkim różowym sweterku w czarne kropki – Jesteś sama? (…)
- No chyba… tak…Co to za zjawisko? (…)
- Ty naprawdę nigdy o nim nie słyszałaś? – zapytała Oliwia, dziewczynka w
różowym sweterku. - To jest zorza polarna!(…)
Dziewczynki usiadły na niedużej skale, patrząc w stronę nieba. Oliwia
zaczęła opowieść…
- Zorza polarna jest, jak już wiesz, cudownym zjawiskiem. Najczęściej
powstaje tutaj – na kole podbiegunowym. Tworzy się, gdy przez jonosferę
przepływa prąd. Jonosfera jest to warstwa atmosfery, która występuje około 60
kilometrów nad powierzchnią ziemi. Zorza jest niesamowita! Najbardziej
tajemnicze i przedziwne w niej jest to, że nigdy nie wiesz, kiedy i gdzie się
pojawi. Tak jakby chciała nam zrobić psikusa, niespodziankę…(…)
Nagle świetlne punkty zaczęły mocno błyszczeć. Zerwał się silny wiatr.
Podmuchy były coraz silniejsze, zaczęły tworzyć się kręgi. Światełka zaczęły
mocno wirować, aż utworzyły wielki świetlny pierścień. Zjawisko stawało się
coraz większe i mocniejsze, trwalsze. Jaskrawe kolory rozjaśniały niebo, dawały
mu setki, tysiące świetlnych płomieni.
Olga szeroko otworzyła oczy, poczuła lęk, ale i ciekawość. (…)
Nagle mocny strumień powietrza zaczął podnosić dziewczynkę i wciągać do
góry.
- Oliwia – krzyknęła Olga.
- Wezwij pomocy – krzyczała dziewczynka. Pomocy…(…)
- Panno Woźniak, tyle razy pani mówię – nie wolno zasypiać na lekcji
Rys. Klaudia Świątek, lat10 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz